27 listopada 2013 r. w Gimnazjum nr 1 w Kołobrzegu odbyła się debata uczniowska na temat zwolnień z lekcji wychowania fizycznego. Uczestniczyli w niej uczniowie (delegaci z każdej klasy), ale także nauczyciele wychowania fizycznego, pani psycholog - Agnieszka  Spadło, opiekun Samorządu Szkolnego - pani Danuta Błaszczyk  oraz  pani dyrektor, Lidia Mikołajek. Debatę przygotował Samorząd Szkolny, a dyskusję poprowadziła jego przewodnicząca, Wiktoria Miklejewska. 

 Debata miała na celu znalezienie powodów coraz częstszego opuszczania zajęć wychowania fizycznego przez uczniów oraz wypracowanie skutecznych metod, które zapewniłyby wyższą frekwencję na tej właśnie lekcji. – Nasza szkoła bierze aktywny udział w akcji  „Stop zwolnieniom z wf-u” – mówi pani dyrektor Lidia Mikołajek. – Od dawna, razem z nauczycielami, zastanawialiśmy się, jaka jest przyczyna tak dużej ilości zwolnień z wychowania fizycznego. Dzisiejsza debata umożliwiła nam poznanie zdania uczniów. Na tej podstawie możemy wprowadzić zmiany, które przekonają gimnazjalistów, że wychowanie fizyczne nie jest karą, ale miłą formą spędzenia czasu w szkole. Chcielibyśmy zakorzenić w uczniach zdrowy tryb życia.

Burzliwe wypowiedzi uczniów i konkretne komentarze nauczycieli pozwoliły dojść do jasnych wniosków. Główna przyczyna zwolnień leży w lenistwie uczniów – poranna gimnastyka nie każdemu niestety wydaje się czymś pożytecznym. Dla niektórych cztery godziny lekcji wychowania fizycznego – to zbyt dużo ( klasy sportowe mają 10 godzin i chciałyby więcej). Uczniowie wnioskowali, że lepiej byłoby, gdyby lekcje były łączone w dwugodzinne zajęcia. Poza tym uczniowie często zwracali uwagę na to, że zajęcia wychowania fizycznego ich nudzą.  Nie jest to jednak wina nauczycieli, którzy są zobligowani do przestrzegania i realizacji podstawy programowej. W celu zwiększenia atrakcyjności rozgrzewki, która musi rozpoczynać każdą lekcję, każdy z uczniów samodzielnie ją planuje i przeprowadza. Systematycznie też udostępniany  jest różny sprzęt sportowy, sprzęt do fitness itp. Uczniowie podkreślali potrzebę zmodernizowania wyeksploatowanej siłowni. Pani Dyrektor ubolewała, że uczniowie dewastują urządzenia sportowe.  Odrębną kwestią było ocenianie – uczniowie często wolą nie iść na zajęcia lub nie ćwiczyć niż dostać zły stopień. Nauczyciele wskazywali, że uczniowie mogą jedną godzinę wychowania fizycznego realizować wybierając ulubioną dyscyplinę sportu.  

Konstruktywna dyskusja umożliwiła zaplanowanie konkretnych działań. Nauczyciele będą przypominać uczniom treści podstawy programowej wychowania fizycznego, by zauważyli, że tematyka zajęć wynika z przepisów oświatowych i prowadzić ma do ogólnego rozwoju fizycznego gimnazjalisty i nabycia nawyku zdrowego stylu życia. Nauczyciele wychowania fizycznego zmodyfikują system oceniania, który w  większym stopniu ujmie zaangażowanie ucznia, jego osobiste możliwości psychofizyczne i poczynione postępy. Zwiększą ilość sposobów motywujących uczniów do ćwiczenia na lekcjach wychowania fizycznego. Zwracać też będą uwagę na atmosferę współpracy, współdziałania między uczniami. Będą też bardziej wyczuleni na sugestie uczniów dotyczące pomysłu na ciekawą lekcję, tak by każdy uczeń miał choć raz szansę robić to, co naprawdę lubi i w czym jest dobry.

Debata to jeden z lepszych sposobów podejmowania trudnych zagadnień. - Debaty pozwalają wyrazić nam swoją opinię na pewne sprawy – zaznacza pani psycholog Agnieszka Spadło. 
– Dzięki nim uczniowie mają szansę coś zmienić, bądź chociaż głośno określić swoją ocenę danej sprawy. Nauczyciele wiedzą, co uczniom się podoba, a co nie, gdzie tkwi błąd oraz jak go rozwiązać. Cieszę się, że w naszej szkole po raz kolejny odbyła się debata.

Samorząd Szkolny, nauczyciele i uczniowie już zastanawiają się nad tematem kolejnej debaty. Dzisiejszy dzień udowodnił wszystkim, że warto rozmawiać i podejmować czasem trudne zagadnienia.

.